Sparta Janowiec przegrywa w Szubinie
V LIGA, KLASA OKRĘGOWA, GRUPA II - 16. KOLEJKA - 18.03.2017 R.
SZUBINIANKA SZUBIN - SPARTA JANOWIEC WIELKOPOLSKI 5:2(2:0)
Bramki:1:0 R. Jurek 10. - asysta J Wiśniewski, 2:0 Wesołek 34. - karny, 3:0 J. Wiśniewski 47. - asysta Machowski, 3:1 Krawczyk 59. - samobójcza, 4:1 Machowski 62. - bez asysty, 4:2 Wesołowski 70. - asysta Cichy, 5:2 M. Gwit 82. - asysta Wesołek.
SPARTA (trener Arkadiusz Utecht):Srocki - Nowak, Łuczak, Woźniak, Kasprzak - Juszczak, Chmielewski (88. Lewandowski), Jabłoński, Królak (46. Zaworski) - Cichy (88. M. Krygier), Głowski (66. Wesołowski).
Żółte kartki:Juszczak, 85. - faul, Łuczak, 90. - faul.
SZUBINIANKA (trener Wiesław Stepczyński):Pawlak - Jaworski, D. Chojnacki, K. Zajdlewicz, Krawczyk - Machowski (72. Klein), M. Wiśniewski, Wesołek (88. Nicoara), Grabowski, R. Jurek (85. M. Janicki)- J. Wiśniewski (66. M. Gwit).
Żółte kartki: K. Zajdlewicz, 73. - faul.
Sędziował: Jerzy Rolbiecki (Toruń),asystenci:Traczyk, Kaczmarek.OBSERWATOR K-PZPN: Sławomir Kujawa (Żnin).
Gospodarze przeważali od początku meczu. W 5.minucie mogło być już 1:0 dla Szubinianki, lecz Srocki z najbliższej odległości obronił uderzenie głową Chojnackiego. Pięć minut później Szubinianka wyszła na prowadzenie. Dwójkową akcję Jakuba Wiśniewskiego i Roberta Jurka na bramkę zamienił ten drugi. Radość drużyny z Szubina mogła być bardzo krótka, ale po kiksie Wesołka źle uderzył Kamil Juszczak. Następnie dwukrotnie zakotłowało się pod bramką Szubinianki po stałych fragmentach gry. Spartanom zabrakło jednak zimnej krwi, żeby doprowadzić do remisu. W kolejnych minutach miejscowi próbowali pokonać bramkarza Sparty strzałami zza szesnastki. Z próbami Grabowskiego, Marcina Wiśniewskiego i Roberta Jurka Srocki poradził sobie jednak bardzo pewnie. W 32.minucie Grabowski był faulowany w polu karnym przez Krystiana Królaka i arbiter z Torunia wskazał na jedenasty metr. Jedenastkę pewnie wykonał Przemysław Wesołek.
Druga połowa ułożyła się świetnie dla miejscowych. Michał Machowski dograł piłkę do Jakuba Wiśniewskiego, który był niepilnowany i z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. Wiśniewski chwilę później mógł strzelić swoją drugą bramkę, futbolówka po jego uderzeniu minęła bramkarza, ale w ostatniej chwili wybił ją z linii bramkowej obrońca gości. W 59.minucie Dominik Krawczyk strzelił bramkę samobójczą. Boczny obrońca Szubinianki chciał wybić piłkę zagrywaną przez Juszczaka, ale zrobił to tak niefortunnie, że wpadła ona do bramki gospodarzy. Gospodarze odpowiedzieli natychmiastowo. Michał Machowski po indywidualnej akcji silnym strzałem po ziemi pokonał bramkarza Sparty. W 66.minucie Sparta mogła znowu tracić do Szubinianki tylko dwie bramki, lecz po zagraniu Juszczaka obrońca Szubinianki wybił piłkę z linii bramkowej. Jednak było to ostrzeżenie, bo cztery minuty później piłka wylądowała już w siatce bramkarza z Szubina. Ponownie w głównej roli był Juszczak, który wystawił piłkę Wesołowskiemu, a ten strzelił bramkę. W ostatnim kwadransie obie drużyny miały swoje sytuacje. Wprowadzony na boisko Klein przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem Sparty, a Chojnacki głową uderzał niecelnie. A z drugiej strony strzelał Zaworski, ale z tym uderzeniem poradził sobie Przemysław Pawlak. W 84.minucie wynik spotkania na 5:2 dla Szubinianki ustalił Marek Gwit, który wykończył dogranie Wesołka. Przyjezdni mogli odpowiedzieć jednym trafieniem, ale górą w pojedynku sam na sam z napastnikiem Sparty był bramkarz Szubinianki.
Za tydzień kolejne spotkanie - Sparta podejmie u siebie GKS Baruchowo
Tekst ułożony dzięki redaktorom z Szubina. Zdjęcia wykonała Beata Danielewska-Szymczak
Komentarze